piątek, 14 września 2012
Chłopak z gitarą byłby dla mnie parą ... :D
Czyli zmiana dekoracji GOKowskiej gabloty na jesienną :) Miało być bez szaleństw - skromnie i z wykorzystaniem zeszłorocznych elementów... ale tak mi się dekoracji z muzyczną nutą zachciało, że nie mogłam się powstrzymać i uszyłam - dodam że ten rosły jesienny ludź większy jest wzrostem od mojego 2.5 letniego synka :) Zapraszam do oglądania :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
15 komentarzy:
Tak wesoło można stawić czoło nawet zimie. Znakomity chłopak.
Jak zawsze strzał w dziesiątkę,ja się do tego pana chętnie dosiądę,tylko nie wiem czy ta kocia obstawa mnie dopuści,buziaki.
Gitara, ubranko, uśmiech od ucha do ucha, chłopak do wzięcia;-)
Rewelacja :D
Super chłopak. Bardzo mi się podoba.Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
http://dorothysfactory.blogspot.co.uk/
Hermosos gatos me encanta...besos
Rewelacja,a te koty.... Świetny pomysł :) Pozdrawiam
:)
Ależ wesoły chłopak, od razu się radośniej robi! :)
Rewelacyjny ten chłopak! Aż się buzia śmieje :)
ale przystojniak! A koty!!!!Bomba.
Koty wymiatają!!!
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
Piękne obywatel!!!
*♥*
Jaka szkoda że nie mam gitary no cóż jak pech to całą siłą a mówią że los nie jest złośliwy
Kawał przystojniaka :) Na jego widok nuci mi się "a mnie jest szkoda lata,,,"
Prześlij komentarz