środa, 25 stycznia 2012

Życie jest tak kruche...

Witajcie! Z tatą Tymka - Markiem - przez 8 lat chodziłam do jednej klasy... jest mi tak strasznie przykro i tak bardzo chciałabym im jakoś pomóc... co muszą czuć rodzice wiedząc, że nie da się wyleczyć ich dziecka, że jest śmiertelnie chore i jedyne co można dziś zrobić, to walczyć o każdy następny dzień? Jeśli możecie, będę wdzięczna za ten 1% podatku który pomoże Kasi i Markowi w walce o życie Tymka...
 

5 komentarzy:

natanna pisze...

Ogrom jest tego typu potrzeb.Serce mi krwawi gdy czytam takie apele.
Dobrze gdy można liczyć na pomoc innych , gdy zawodzi system opieki zdrowotnej.
Niestety nie będę mieć do zapłacenia podatku ale gdybyś skierowała jeszcze na stronę konta chłopca przekazałabym jakąś sumę.

Pozdrawiam ciepło.

Unknown pisze...

biedny chłopczyk..... to naprawdę wielki ból dla rodziców, oby malec wygrał z chorobą!:*

ania pisze...

siosto,życie jest ogólnie śmiertelną chorobą.Syn Marka poprostu strasznie potrzebuje pieniędzy na leczenie i rechabilitacje.I tak ich podziwiam,bo nie chodzą,nie płaczą,nie jęczą tylko robią swoje.Z tego co widze to starają się żyć normalnie i też na ile to możliwe dać normalne dzieciństwo synowi.Każda normalność jest inna.Nie pisz że dziecko śmiertelnie chore bo pamiętaj że rodzice tak o swoim dziecku nie myślą i nie chcą tego czytać.Zawsze trzeba mieć nadzieje i wiare że będzie lepiej.Moje pare groszy z podatku mają na bank.

M.M. pisze...

Serce pęka... Nie rozumiem dlaczego dzieci? Dlaczego Bóg pozwolił na to, by niewinne istoty cierpiały, walczyły o życie...
Betinko, czy mogę skopiować ten obrazek z apelem i wkleić na tablicy na facebook?

kopalniapomyslow pisze...

W odpowiedzi na wyróżnienie Ani z blogu "Życie nitką malowane" ja przyznaję wyróżnienie Tobie, z wielkimi ukłonami i gratulacjami dla Twego talentu. Pozdrawiam.