W Wigilię zamiast prezentu dostał mi się zastrzyk przeciwbólowy w tyłek i zakaz wstawania z łóżka przez najbliższe dziesięć dni... do tego proszeczki rano, proszeczki wieczorem ... żyć nie umierać!!!! Ale cóż, jak się z kręgosłupem zadziera to potem człowiek po domu do łóżka się czołga bo na nogi wstać nie jest w stanie i karetkę wzywać musi żeby go z powrotem do pionu postawili - los sprawiedliwy zesłał karę za nadgorliwość i dał zdecydowanie do zrozumienia że czas zadbać o siebie nieco bardziej :(
A tu kilka solniaków zrobionych jeszcze ,,przed" ... niby nic ale i tak mnie cieszą :)
Strony
Kategorie
Anioły
(37)
Bałwanki
(1)
Boże Ciało
(2)
Boże Narodzenie
(17)
Breloczki
(5)
Chrzest Święty
(1)
Collage
(1)
Czarownice
(2)
Decoupaqe
(8)
Dekoracje
(47)
Do kuchni
(7)
Dodatki do prezentów
(16)
Gotowe odlewy gipsowe
(1)
Igłą i nitką
(91)
Kartki
(6)
KIERMASZOWNIA
(1)
Komunie
(3)
Konie
(2)
Koty
(3)
Królisie
(2)
Lalki
(69)
Lalki portretowe
(9)
Lalki przebieranki
(5)
Masa solna
(7)
Misie
(6)
Modelina
(2)
Moje CANDY :)
(1)
Obrazy z aforyzmami
(2)
Pędzlem malowane...
(10)
Pojemniki na reklamówki
(2)
Prezentowo wymiankowo :)
(8)
Przepiśniki
(3)
Roczek
(1)
Szmacianki
(77)
Szyje się...
(8)
Śpiochy
(1)
Świeczniki
(2)
Tildy
(6)
Wianki
(2)
Wielkanoc
(1)
Wymianki
(3)
Zaproszenia
(2)
poniedziałek, 30 grudnia 2013
piątek, 6 grudnia 2013
Katastrofa...
Im bliżej świąt tym bardziej brakuje mi czasu na wszystko, o rękodziele chyba zapomnieć muszę już do nowego roku, bo jak nie choróbska to inne kataklizmy na nas spadają krzyżując wszelakie twórcze plany... jestem przygnębiona i tęsknię za szyciem :(
Pocieszeniem była mi anielica tildowa którą w żółwim tempie zdołałam wykończyć, ale niestety tradycyjnie ledwo ją skończyłam, zdjęć nie zdążyłam przyzwoitych zrobić, a ona już poleciała w świat :( Cieszy mnie to i smuci jednocześnie ... macie tak czasem?
A tu jedyne foto które mi się ostało
Pocieszeniem była mi anielica tildowa którą w żółwim tempie zdołałam wykończyć, ale niestety tradycyjnie ledwo ją skończyłam, zdjęć nie zdążyłam przyzwoitych zrobić, a ona już poleciała w świat :( Cieszy mnie to i smuci jednocześnie ... macie tak czasem?
A tu jedyne foto które mi się ostało
Subskrybuj:
Posty (Atom)