sobota, 16 czerwca 2012

Przedostatnia :)

W żółwim tempie skończyłam ubierać kolejną przytulankę. Do uszycia jeszcze jeden strój i chwytam za pędzle - 10 lal jest już mocno zniecierpliwione tak długim oczekiwaniem na twarze ;)



5 komentarzy:

Pani Niteczka - Jolanta Radomska pisze...

Piękna będzie. Choć nawet bez malowania już jest super

ewuva pisze...

Ale nęcisz, nie mogę się doczekać jak będą wyglądały po namalowaniu twarzy. Już są piękne, cudne ubranka! Pozdrawiam;)

Kasia :) pisze...

Jak zawsze cudna.

Ania pisze...

Przepiękne ciuszki i włosy. A z twarzą będzie jeszcze piękniejsza.

Unknown pisze...

Ubranko rewelacja i cala dama tez!!!!