sobota, 7 stycznia 2012

Zbyt wiele jak na mnie jedną...

...zbyt wiele rzeczy, których koniecznie muszę się jeszcze douczyć... Codziennie targa mną rozterka ,,w co ręce włożyć" bo tyle umiejętności chciałabym w sobie jeszcze dopracować, tylu technik spróbować, że nawet noce zarywając i tak brakuje dnia... Macie tak czasem?  Od dawna chciało mi się pomalować i ciągle coś... ale dziś w nocy wytargałam moje panelowe deseczki, wyjęłam pudło farb i oddałam się temu o czym marzyłam od dawna :) Efekt - jak widać... Dużo ćwiczeń jeszcze przede mną, choć pociesza mnie fakt że chyba malunek przypadł do gustu młodszemu dzieciowi mojemu bo od rana nosi go z kąta w kąt i całuje ;)









 Oczywiście jak to zwykle ze mną bywa, kiedy uczę się czegoś nowego, zawsze robię to wzorując się na pracach moich mistrzów. W dziedzinie anielskiego malarstwa taką mistrzynią jest niewątpliwie właścicielka bloga ORZECHOWY SMAK na której pracy wzorowałam swoją anielicę. Zajrzyjcie do niej koniecznie bo to wyjątkowo utalentowana artystka - mi pozostaje marzyć, że kiedykolwiek będę tworzyła prace zbliżone do Jej poziomu.

Na pożegnanie przypominam oczywiście o moim trwającym CANDY, dziękuję ślicznie że do mnie zaglądacie i słówko dobre zostawiacie :) Miłego wieczoru :)

11 komentarzy:

Kasia :) pisze...

Piękny,jestem tylko ciekawa kiedy ja takiego dostanę,bo namalować nie potrafię więc nawet nie będę próbować,buziaki.

Betinka :) pisze...

Ty siostro jesteś w tej uprzywilejowanej sytuacji że napiszesz list do Św.Mikołaja - i masz :) No! Chyba, że niegrzeczna będziesz ;)

Unknown pisze...

Śliczny anielski autoportret :) tez bym chciała taki !

Ann pisze...

Urocza anieliczka :)

pracownia-filcer pisze...

Z zachłannością na różne techniki ciągle się zmagam , trzeba się chyba z tym pogodzić i robić swoje:) Całuśna ta anielica, nie ma co się dziwić, że syn ją całuje:):)
Pozdrawiam:)

SMILE factory pisze...

Piękna...mam nadzieję że takich aniołów pojawi się u ciebie więcej :)

rhodiana pisze...

Oj ja mam tak codziennie!!! Tyle rzeczy do zrobienia, a tak mało czasu :/

honka pisze...

cudowny jest :)

-mamon- pisze...

Wiedziałam że zdolniacha z Ciebie.

dudqa pisze...

Aniołek sliczny, brawo

Ula pisze...

Kochana, bardzo ładnie. Nie porównuj swej pracy do nikogo, bo zrobiłaś ją w innym style - to bardzo dobrze. Oczywiście widać jeszcze pewne niedociągnięcia, brak jeszcze więcej warstw by wydobyć cały obraz, jednak jesteś na doskonałej drodze. :) Nie bój się, ze zepsujesz, jak zepsujesz, to zrobisz jeszcze raz, na tym, polega uczenie się. Jak znajdziesz wolną chwilę namaluj znów jakąś anielicę, ale wróć do niej do malowania kilka razy i poprawiaj, próbuj. Na pewno wyjdzie Ci o wiele lepsza. Powodzenia, wiem, że dasz radę. Widzę to. :) ;*